Polska stanęła w obliczu wyzwań, które wyzwoliła wojna tocząca się za wschodnią granicą. W kraju znalazły się setki tysięcy uciekinierów, zaś sytuacja międzynarodowa stała się niestabilna. Jako przedstawiciele zawodu medycznego zaufania publicznego jesteśmy zobowiązani nieść pomoc potrzebującym, zachowując przy tym spokój i skupiając się na tym, co potrafimy najlepiej!
Krajowa Izba Fizjoterapeutów realizuje kilka aktywności, których celem jest wsparcie ukraińskich fizjoterapeutów oraz osób, które uciekają z tego kraju przed działaniami wojennymi:
- Kontaktujemy się z naszymi ukraińskimi kolegami i koleżankami z organizacji zrzeszających fizjoterapeutów – zarówno oni sami jak i ich rodziny znalazły się w bardzo trudnej sytuacji. W razie potrzeby możemy zaoferować im pomoc w transporcie z granicy, zakwaterowaniu w Polsce, tłumaczeniu dokumentów czy poszukiwaniu pracy. Co ważne, osoby te mogą się z nami kontaktować w języku ukraińskim: https://kif.info.pl/informacje/polscy-fizjoterapeuci-do-ukrainskich-kolegow-jestesmy-z-wami/
- Jesteśmy w bieżącym kontakcie z przedstawicielami organizacji międzynarodowych takich jak WHO i World Physiotherapy. Wnosimy tam nasze spojrzenie na obecną sytuację oraz słowiańską wrażliwość. Już wkrótce dzięki tej współpracy przygotujemy materiały w języku ukraińskim i polskim, które pomogą zarówno polskim fizjoterapeutom jak i uciekinierom z Ukrainy.
- Objęliśmy patronatem KIF akcję Stowarzyszenia Fizjoterapia Polska pn. „Polscy Fizjoterapeuci dla Ukrainy”, w ramach której każdy gabinet fizjoterapeutyczny może zgłosić chęć udzielania BEZPŁATNYCH porad dla osób z Ukrainy potrzebujących pomocy. Do dziś zgłosiło się 300 placówek: https://fizjoterapeuci.org/polscy-fizjoterapeuci-dla-ukrainy/
Specjalny list do społeczności polskich fizjoterapeutów wystosował też Maciej Krawczyk, prezes Krajowej Rady Fizjoterapeutów.
Szanowni Państwo,
właśnie zdajemy jeden z najtrudniejszych sprawdzianów: wojna w bliskim sąsiedztwie Polski to dla nas prawdziwy egzamin z człowieczeństwa. Wspólnie stawiamy czoło tej wielkiej ludzkiej tragedii. Dziękuję i jestem dumny, że otwieramy nasze serca i gabinety, by nieść pomoc tym, którzy dotarli tu z wojennego piekła. Wspólnie niesione wsparcie nie będzie krótkim sprintem, ale prawdziwym maratonem ludzkich serc.
Nasz niepokój, strach jest zrozumiały. Pomagajmy, wspierajmy w tym, w czym jesteśmy najlepsi. Nasza praca jest szczególnie ważna i cenna w te trudne dni. Pomaga normalnie żyć naszym pacjentom, a my, skupieni na terapii, choć przez chwilę zapominamy o wojennym kryzysie.
Apeluję, byśmy nie poddawali się manipulacji i nie szerzyli nieprawdziwych informacji. „Informacja”, która sieje dezinformację, wywołuje panikę, nawołuje do agresji jest również swego rodzaju bombą, niewiele mniej groźną od prawdziwej broni. Bomba ta czyni spustoszenie w naszych głowach i sercach, wprowadza zamęt i czyni nas bardziej obojętnymi na potrzeby innych ludzi.
Bardzo dziękuję Wam za tak duży i pozytywny odzew w naszej akcji pomocowej. Jesteśmy w stałym kontakcie z naszymi ukraińskimi kolegami i w miarę, jak będą spływały do nas sygnały i prośby z ich strony, będziemy się indywidualnie kontaktować z osobami, które zaoferowały wsparcie.
Prowadzimy także rozmowy z Ministrem Zdrowia o zapewnieniu dostępu do fizjoterapii w obliczu napływu dużej grupy pacjentów z terenów ogarniętych wojenną pożogą.
Dziś wszyscy jesteśmy Ukraińcami!
Maciej Krawczyk
Dr hab. n. med. Maciej Krawczyk
Prezes Krajowej Rady Fizjoterapeutów
