PL

FIZJOTERAPIA JEST KOBIETĄ

To nie przypadek. W zawodzie fizjoterapeuty w znakomitej większości pracują kobiety. W Krajowej Izbie Fizjoterapeutów zarejestrowane są 55 694 kobiety z ponad 75. tysięcznego grona wszystkich aktywnych fizjoterapeutów i fizjoterapeutek w Polsce (na świecie, według statystyk World Physiotherapy, to jest 63 procent).

To też nie przypadek, że kobiety wybierają ten zawód częściej niż mężczyźni. Wymaga on wielkiej empatii i zrozumienia, a kobiety według badań zespołu uczonych z Uniwersytetu w Cambridge z 2020 roku (305 726 uczestników z 57 krajów), mają ich więcej niż mężczyźni – Nasze wyniki dostarczają jednych z pierwszych dowodów na to, dobrze znane zjawisko – że kobiety są średnio bardziej empatyczne niż mężczyźni (…) na całym świecie. Dzięki wykorzystaniu bardzo dużych zbiorów danych, możemy to stwierdzić z całą pewnością. – twierdzi dr David M. Greenberg z Uniwersytetu w Cambridge (dla Proceedings of the National Academy of Sciences (PNAS))

Kobieca empatia jest bardzo potrzebna w procesie fizjoterapii chorego.  To jedyny zawód medyczny, który ma tak wyjątkowo bliski kontakt z pacjentem, ponieważ proces rehabilitacji jest ciągły i długotrwały.

Kompleksowa opieka nad pacjentem jest kluczowa na przykład w fizjoterapii kardiologicznej – Przygotowujemy pacjenta do zabiegu operacyjnego, potem wspieramy go na sali pooperacyjnej i tak poprzez długą rehabilitację ambulatoryjną, sanatoryjną czy domową. Bardzo ważne jest to, by w każdym z tych procesów pacjent miał kontakt ze swoim fizjoterapeutą – to często decyduje nie tylko o jego późniejszej kondycji, ale zdrowiu czy życiu. – mówi dr Dominika Batycka – Stachnik, fizjoterapeutka i wiceprezes Krajowej Rady Fizjoterapeutów.

Duża elastyczność i dyspozycyjność – to kolejne wymagania, naprzeciw których stają kobiety w swojej pracy – w zawodzie fizjoterapeutki to szczególnie istotne. Pracują w wielu placówkach – w szpitalach, przychodniach, domach opieki, zakładach rehabilitacji, uczelniach, domach pacjenta (rehabilitacja domowa) czy gabinetach prywatnych. Towarzyszymy pacjentom przez całe życie – tłumaczy Hanna Kowalewska, fizjoterapeutka, wiceprezes KRF – rehabilitujemy często już tych najmłodszych z nich, na przykład po skomplikowanych porodach, potem korygując dziecięce wady postawy uczniów, później wspieramy w ciężkich urazach ortopedycznych, w przewlekłych chorobach, aż po fizjoterapię paliatywną osób obłożnie chorych i umierających.

Są dosłownie ręka w rękę z pacjentem – bo to ciągła, bliska i manualna praca z jego ciałem – Musimy umieć zachęcić pacjenta do ćwiczeń i do utrzymania aktywności. To też wymaga od nas dużego wysiłku, by pacjent był zaangażowany w swój ciężki proces rehabilitacji, żeby zrozumiał, że nie jesteśmy po to, by go męczyć. A pacjenci są różni – nie zawsze mają siłę zarówno fizyczną, ale i psychiczną do współpracy.  Trzeba go przekonać, że „gramy do jednej bramki” –  mówi dr Batycka – Stachnik.

To wszystko wymaga od nich ogromnego zaangażowania, wysiłku psychicznego i fizycznego, empatii, wiary, ciągłego podnoszenia kwalifikacji, chęci, miłości do zawodu i do ludzi, wytrwałości…

A przecież one są też matkami, żonami, córkami, siostrami… – wspaniałymi Kobietami, które oprócz swojej pracy zawodowej, mają też rodziny, którym poświęcają swój czas i uwagę, mają swoje pasje, które chcą rozwijać i którymi chcą się cieszyć.

Międzynarodowy Dzień Kobiet jest okazją, by im się pokłonić i podziękować, że starają się to pogodzić. Życzymy wszystkim Paniom dużo zdrowia, miłości i spełnienia marzeń.