PL

Fizjoterapeuta z Radomia ofiarą COVID-19

Szanowni Państwo

Z przykrością przyjąłem informację o śmierci naszego kolegi Roberta – fizjoterapeuty z radomskiego szpitala, który osierocił dwoje dzieci i pozostawił żonę. Składam najszczersze kondolencje jego rodzinie i najbliższym.

Jesteśmy wstrząśnięci tym, iż nasze apele o konieczne wsparcie fizjoterapeutów i zapewnienie im właściwej ochrony osobistej w stanie epidemii pozostały bez echa. Być może ta tragedia uświadomi decydentom, że fizjoterapeuci są zawodem medycznym, który jest zagrożony na równi z innymi. Pracujemy z zakażonymi COVID-19 oraz opiekujemy się chorymi na innych oddziałach. Nieustannie mamy częsty i długotrwały kontakt z pacjentami. Wkrótce sytuacja może być tak dramatyczna, że zabraknie rąk do pracy wśród profesjonalistów medycznych i choroby do tej pory uleczalne staną się śmiertelne z powodu nieudzielenia niezbędnej pomocy. Zwracamy uwagę, że to nie jest problem wyłącznie „nasz”, czyli fizjoterapeutów, lekarzy, pielęgniarek, diagnostów, farmaceutów, ratowników czy personelu pomocniczego, ale także wszystkich Polaków, bo każdy może być pacjentem.

Apelujemy po raz kolejny: nie czekajmy na kolejną tragedię. Zabezpieczmy w sposób właściwy i odpowiedzialny przedstawicieli wszystkich zawodów medycznych, w tym fizjoterapeutów! W dniu dzisiejszym wystosuję kolejny już oficjalny protest wobec obecnej sytuacji i apel o zapewnienie właściwego zabezpieczenie do Premiera i Ministra Zdrowia.

W imieniu Krajowej Izby Fizjoterapeutów zapewniam też, że zaoferujemy rodzinie zmarłego wsparcie, w tym finansowe.

dr hab. n. med. Maciej Krawczyk
Prezes Krajowej Rady Fizjoterapeutów